W ostatnim czasie ze względu na COVID-19 znaczną część naszej aktywności przenieśliśmy do naszych mieszkań. Naukowcy są zgodni – dbanie o jakość powietrza w pomieszczeniach jest najprostszym sposobem na to, aby w jakimś stopniu ustrzec się przed kolejną pandemią i kontrolować obecną.
Proste rozwiązania
Na łamach poczytnego naukowego pisma grupa naukowców zaapelowała o zmianę nawyków i stworzenie nowych standardów w zwalczaniu chorób zakaźnych i proponują bardzo proste rozwiązanie: zadbanie o zdrowsze powietrze w pomieszczeniach zamkniętych, czyli w biurach, szkołach urzędach oraz w naszych mieszkaniach.

Jak wiemy jakość powietrza o wiele trudniej kontrolować niż żywności czy wodę. Jesteśmy w stanie prześledzić skąd pochodzi zanieczyszczona woda i podjąć odpowiednie kroki w przypadku zagrożeń. Żywność, którą kupujemy w sklepach możemy sami ocenić czy się nadaje do spożycia, a jeśli mamy nadal wątpliwości – zawsze możemy zaalarmować odpowiednie instytucje. W przypadku kontroli powietrza jest to bardziej skomplikowane i o patogenach nie ma mowy. Istnieje nieliczna ilość budynków z nowoczesnym systemem wentylacji. Wszystkiemu winne są wysokie koszty stworzenia takiej instalacji jak i utrzymania jej w należytym porządku.

A co na to układ nerwowy?
Zanieczyszczone powietrze w znacznej mierze wpływa na układ nerwowy. Może powodować m.in. nadpobudliwość, częstsze występowanie depresji i stanów lękowych oraz trudności ze skupieniem uwagi.
Badania Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) potwierdziło, że zanieczyszczenie powietrza znacznie wpływa na rozwój układu neurologicznego oraz zdolności poznawczych u dzieci. Środowisku o podwyższonym zanieczyszczeniu sprzyja rozwojowi przewlekłych chorób m.in. takie jak zaburzenia sercowo-naczyniowe w późniejszym życiu.

Dlaczego dzieci są bardziej narażone?
Naturalny oddech dziecka jest dużo szybszy od dorosłego. Dzieci są bardziej podatne na zanieczyszczenia powietrza zważywszy na małą odległość od ziemi i niezwykła ruchliwość. Jednak najbardziej narażone są na zanieczyszczenia w gospodarstwach domowych, zwłaszcza w tych, w których stosowane są szkodliwe paliwa do gotowania i ogrzewania.
Co możemy z tym zrobić?
Nie możemy liczyć na to, że nastąpi ogromne zainteresowanie modernizacją budynków w odpowiedni system klimatyzacji. Kryzys związany z pandemią znacznie uszczuplił zasoby finansowe niektórych firm i inwestowanie w wentylację zostało odłożone spokojniejszy czas.
Pomimo wszystko możemy my sami zadbać o nasze powietrze w naszych mieszkaniach. Jak to zrobić? Po pierwsze: wystarczy systematycznie wietrzyć mieszkanie. Po drugie: warto zaopatrzyć się w rośliny, które oczyszczają mieszkanie.